O Oleńce

Mieszkanka Ślemienia, beskidzkiej wioski położonej niedaleko Żywca. Zakochana w poezji Haliny Poświatowskiej, animacjach Hayao Miyazakiego, filmach Woodego Allena, skeczach kabaretu Hrabi, prozie Wiesława Myśliwskiego, teologii Tomasa Halika, Muminkach, Nightwishu, zespole Małe Kino oraz we wszystkim, co niebieskie i lawendowe. Porywa ją filozofia, teologia, językoznawstwo. Ponadto uwielbia: biblioteki, księgarnie, kawiarnie, kina, poezję śpiewaną, powieści i filmy obyczajowe, łąki, ogrody i polne kwiatki. Śpiewa, gra na gitarze, nie rozstaje się z aparatem fotograficznym, czasem obserwuje nocne niebo, trochę rysuje (w stylu manga). Hoduje papużki faliste. Wiecznie uczy się gotować. Nie wyobraża sobie dnia bez kawy. Ostatnimi czasy dziką przyjemność sprawia jej polowanie na akcje tematyczne w marketach. Miłośniczka porządku, perfekcjonistka, organizatorka. Żona Marka, mama Hani, pani Lawendowego Domku. Bardziej prywatnie, bardziej intymnie od dawna – tutaj